(Tele)expressowe biznesy Hirka Wrona

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Pomysłów na biznes w branży rozrywkowej jest tyle, ile gatunków muzyki. W niektórych był pan pionierem na rynku.
Rzeczywiście. Wspólnie z kolegami założyliśmy sklep internetowy z płytami. To była druga połowa lat 90. Z pewnością był pierwszym internetowym biznesem w Polsce sprzedającym płyty. Nazywał się Hirek Wrona City House. Później przejął go Empik. Szefowałem także Empik TV, pierwszej internetowej telewizji. Te oświadczenia pomogły mi w założeniu dwóch agencji interaktywnych – Virtual Window i Tequila Digital.

Czy jako dziennikarz muzyczny w Teleexpressi czuł się pan przez to odpowiedzialny za kształtowanie gustów muzycznych Polaków?
Nie myślałem o tym w ten sposób. Kocham sztukę i muzykę. Starałem się znajdować coś ciekawego i pokazywać szerszej publiczności. Nigdy nie oczekiwałem jakiejś wdzięczności ani lojalności od artystów, których muzykę puszczałem w telewizji. Zawsze dostawałem i nadal dostaję mnóstwo płyt. Cieszę się, że wykonawcy mają do mnie zaufanie i to właśnie mnie podsyłają próbkę swojej sztuki. Nie czuję się dzięki temu ważniejszy.

Obecnie najwyższe zyski artyści czerpią chyba ze sprzedaży biletów na swoje koncerty.
Niekoniecznie, to zależy od artystów. Poza tym pojęcie płyty trochę się zmieniło. Pierwszym wykonawcą, którego album odniósł sukces w wersji zdigitalizowanej, był Justin Timberlake. Tylko 20 proc. sprzedaży stanowiły płyty, pozostałe 80 proc. to zakup plików w internecie. Poza tym dzisiaj sprzedaje się mnóstwo pojedynczych tracków. Sprzedaż płyt spada, bo dużą popularnością cieszą się aplikacje i serwisy streamingowe. Niektórzy nie trzymają muzyki już na komputerach czy telefonach, tylko w tzw. chmurze, na zewnętrznych serwerach, takich jak Spotify. Tam się zakłada własne playlisty i składanki. Są jeszcze jednak tacy oldschoole jak ja, którzy mają jeszcze półki z płytami winylowymi i kompaktowymi, bo chcą mieć namacalną płytę.

Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku "Własny Biznes FRANCHISING" nr 8/2014

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €