Artur Barciś: Założę bar „Ciś”

– Moimi finansami zajmuje się żona. Żartuję sobie, że potrafię co najwyżej wyjąć pieniądze z bankomatu – mówi Artur Barciś, aktor, reżyser i publicysta.
Czy myślał pan kiedyś założeniu własnej firmy?
Kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale w istocie nigdy nie miałem potrzeby, bo i tak mam za dużo pracy. Gdybym miał zdążyć ze zrobieniem wszystkiego, co powinienem, to musiałoby być mnie ze trzech. Jeśli już, to mógłbym otworzyć własną agencję – Artur Barciś Production. Mógłbym produkować filmy, ale naprawdę nie mam na to czasu. Aktorstwo i reżyserowanie pochłania moją każdą wolną chwilę.
A coś niezwiązanego z branżą filmową?
Miałem kiedyś takie marzenie, żeby otworzyć własną restaurację. Bardzo lubię gotować i dlatego myślałem o tym, żeby otworzyć swoją knajpę. Mogłaby się nazywać Bar „Ciś”. Jednocześnie nie chciałbym być figurantem, na zasadzie: ja daję nazwisko i twarz, a jakiś biznesmen robi wszystko za mnie. To zwykłe oszustwo: jeśli ma się własną firmę, to trzeba w niej bywać.
Kilka lat temu wyznał pan: „Jestem częścią show-biznesu. To jeden ze sposobów zarabiania pieniędzy. Nie widzę żadnego powodu, dla którego po dwudziestu paru latach pracy nie miałbym odciąć paru kuponów”.
To prawda. Jednak moimi finansami zajmuje się żona. Dzięki temu mam, za co żyć, i jeżdżę przyzwoitym samochodem. Ja żartuję sobie, że potrafię co najwyżej wyjąć pieniądze z bankomatu. Sam jestem swoim agentem i w tym sensie prowadzę biznes pod tytułem Artur Barciś.
Jak bardzo w dzisiejszych czasach aktor musi obłożyć się pracą, by móc żyć na dobrym poziomie bez dodatkowych zajęć, np. reklamy margaryny?
To jest zawód-loteria. Raz nakłada się masa obowiązków i trzeba w ciągu dnia zagrać trzy role w trzech różnych teatrach, a czasem ma się tydzień wolnego i można odpocząć. Z jednej strony niczego nie można być pewnym, bo może się okazać, że przed dłuższy czas nikt nie zadzwoni i nie zaproponuje żadnej roli. Z drugiej strony życie jest ciekawsze, ciągle dzieje się coś nowego i nie wiadomo, co czeka za progiem. I to mi się bardzo podoba.
Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku Własny Biznes Franchising nr 8/2011
See in catalogue

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Featured franchises

Żabka
Sklepy typu convenience

4F
Stoiska depozytowe z odzieżą sportową

Bafra Kebab
Przyczepy gastronomiczne z kebabem

New York Pizza Department
Pizzerie

Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie

Kobieta i Rozwód
Centrum rozwodowe

Edukido
Zajęcia edukacyjne z`Lego

Willisch
Lodziarnie

McDonald’s
Restauracje szybkiej obsługi

Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety

Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA

Alior Bank Partner
Placówki bankowe
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
News

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...