Mariusz Pudzianowski: Siłacz to ma klawe życie

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Dlaczego zdecydował się Pan na działalność biznesową?
Życie mnie do tego zmusiło. Ze sportu zwyczajnie nie da się w tym kraju wyżyć. Proszę nie myśleć, że to, co mam (siedzimy w gustownie urządzonym biurze siłacza, a przed budynkiem stoi nowy mercedes klasy S – jak twierdzi Pudzianowski – należący do taty) wywalczyłem na sportowych arenach. Sport to tylko hobby, miły dodatek.

W jakich branżach Pan inwestuje?
Głównie w nieruchomościach, mam kilka restauracji i drobniejszych lokali gastronomicznych. Oprócz tego założyłem również szkołę ochrony mienia i osób Pudzian Academy. Mamy już kilka placówek, działają m.in. w Krakowie, Sosnowcu i Bielsku Białej. Planujemy otwierać kolejne, sprzedając licencje na prowadzenie szkół.

Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku Własny Biznes Franchising nr 4/2007

Author
Anna Smolińska
dziennikarz

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €