Jak skutecznie reklamować nowy biznes?

Dobrze zaprojektowane działania marketingowe
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Każdy biznes potrzebuje odpowiedniej promocji. Kiedy i jak powinna zacząć się reklamować nowa restauracja, sklep spożywczy i szkoła świadcząca usługi dla dzieci? Dla każdej z wymienionych działalności optymalne formy reklamy będą nieco inne.

Najpierw reklama, potem start

Krzysztof Gilowski, specjalista ds. marketingu w agencji marketingowej i reklamowej Owocni, radzi, żeby niezależnie od branży, w której rozpoczynamy działalność, z marketingiem ruszyć jeszcze przed startem.

– Dzięki temu stworzymy zainteresowanie i zbudujemy świadomość marki, zanim zacznie ona działać. W idealnym scenariuszu to klienci czekają na otwarcie, a nie firma na klienta, dopiero startując z marketingiem – tłumaczy Krzysztof Gilowski.

Dzięki temu potencjalni klienci restauracji mogą już wcześniej zapoznać się z godzinami otwarcia, menu czy  zdjęciami remontowanych wnętrz. Sklepy odzieżowe mogą zaznaczyć swoją obecność na wizytówce Google, zachęcając do oczekiwania na otwarcie.

– Natomiast sklepy spożywcze mogą pokazać swoją odrębność od konkurencji i reklamować się lokalnie – mówi Michał Bednarczyk, head of performance & automation w firmie Green Parrot.

Nie warto jednak przesadzić ze zbyt wczesnym startem kampanii promocyjnej.

– Miesiąc przed otwarciem sklepu czy też restauracji powinien okazać się wystarczający. Miej na uwadze, że obecni użytkownicy sieci coraz szybciej tracą koncentrację i zaangażowanie. Dlatego zbyt długie promowanie miejsca, w którym jeszcze przez długi czas nie będzie można skorzystać z zapowiadanych usług, może przynieść więcej zniechęcenia niż oczekiwania – uważa Damian Kaczmarek, new business team leader w Semcore.

Wyjątkiem są jednak placówki świadczące usługi edukacyjne dla dzieci. W tym przypadku o promocji należy myśleć dużo wcześniej, ponieważ rodzice i dzieci często szukają dla siebie ofert ze sporym wyprzedzeniem.

– Jeśli ze swoimi usługami chcesz ruszyć na początku nowego roku szkolnego, to dobrze będzie, jeśli twoje strona internetowa zacznie działać już w lutym albo marcu. O wiele większe znaczenie będzie miała też kampania Google Ads, która pozwoli dotrzeć do szukających konkretnej oferty edukacyjnej, w momencie kiedy twoja strona nie będzie jeszcze odpowiednio wypozycjonowana w kanale organicznym – mówi Damian Kaczmarek.

Dobry research

Zanim firma zacznie podejmować jakiekolwiek działania reklamowe, powinna zbadać swoją grupę docelową.

– Odpowiedz sobie na pytania: kim jest twój potencjalny klient, czym się zajmuje, jak spędza czas wolny, kiedy i gdzie szuka informacji, jak korzysta z technologii, jakie ma wyzwania, jak możesz mu pomóc. Dopiero odpowiedzi na te i wiele innych pytań pozwolą ci zaprojektować odpowiednie działania marketingowe – tłumaczy Michał Bednarczyk.

Zgadza się z nim Krzysztof Gilowski, który podkreśla, że przed wyborem działań reklamowych dobrze poznać też rynek, konkurencję i docelowych odbiorców.

– Im lepiej poznamy odbiorców, tym łatwiej będzie nam trafiać w ich potrzeby, oczekiwania i problemy. Reklamy mają ograniczoną przestrzeń, ważne, żeby ją mądrze wykorzystać – mówi Krzysztof Gilowski.

Dla wszystkich przedsiębiorców prowadzących działalność e-commerce, Google Ads, pozycjonowanie
i obecność w mediach społecznościowych to podstawa.

– Nie ma cię na Facebooku lub LinkedIn, nie da się odnaleźć cię w Google, nie istniejesz. Tutaj nikt nie wejdzie przypadkowo z wirtualnej „ulicy” skuszony nowym szyldem, bez digital marketingu nikt nie zobaczy twojej nowej, dopieszczonej „witryny” – tłumaczy Damian Kaczmarek.

Nie jest to jednak tak oczywiste w przypadku wciąż licznej grupy przedsiębiorców, którzy ze swoimi biznesami działają lokalnie, a produkty czy też usługi świadczą twarzą w twarz, nie zaś za pośrednictwem internetu.

Michał Bednarczyk wymienia sześć działań reklamowych, które warto wdrożyć w nowo otwartej firmie. Pierwsza z nich to zadbanie o wizytówkę w Google.

– Google to jedno z pierwszych miejsc, w które wpisujemy frazy związane z poszukiwanym miejscem, produktem lub usługą. Bez wizytówki, która pokazuje możliwości, uwiarygadnia firmę, a także prezentuje rekomendacje, trudno będzie wejść na wyższy poziom marketingu – tłumaczy Michał Bednarczyk.

Kolejna sprawa to stworzenie strony internetowej, która będzie sprzedawać. Warto też zwrócić, na to, żeby posługiwać się językiem klienta.

– Nie pisz o produktach, tylko o tym, co te produkty mogą zrobić w życiu klienta. Jak mogą usprawnić jego pracę, ułatwić życie. Odpowiadaj na pytania, wątpliwości klientów – radzi Michał Bednarczyk.

Jego zdaniem warto też uruchomić kampanię reklamową. Reklamy w mediach społecznościowych to wciąż ważne źródło informacji o nowych miejscach, produktach czy usługach. Podobnie jest z Google Ads. Dzięki odpowiedniemu targetowaniu można dotrzeć do konkretnej grupy odbiorców.

– Poza tym bądź tam, gdzie jest twoja grupa docelowa: Facebook, Instagram, Twitter, TikTok, Youtube, Pinterest czy Tinder – mówi Michał Bednarczyk.

Można też zgromadzić odbiorców kampanii e-mail marketingowej. E-mail marketing nadal jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi do nawiązywania kontaktów z klientami, budowania relacji czy zwiększania sprzedaży. Poza tym tworząc nowe miejsce, warto najpierw dać coś od siebie, a później wymagać działania.

– Zachęć promocją, daj rabat na pierwszy zakup, zaproponuj program lojalnościowy, przekaż ebook związany z wykorzystaniem twojego produktu lub zaproś do zamkniętej grupy dyskusyjnej – mówi Michał Bednarczyk.

Co dla kogo

To jednak zasady ogólne. Co sprawdzi się najlepiej przy konkretnych działalnościach? Krzysztof Gilowski wymienia, że w przypadku restauracji podstawa to atrakcyjna strona internetowa, Google My Business i profile w mediach społecznościowych. Warto też inwestować w kampanie reklamowe Google Ads i w media społecznościowe, ukierunkowane na lokalną społeczność. Influencer marketing i promocje otwarcia również się tu dobrze wpisują.

– W większych miastach odpowiednim krokiem będzie umieszczenie swojej oferty w aplikacjach takich jak Uber Eats, Wolt, Glovo czy też innych. To pozwoli dość szybko dotrzeć do nowych klientów, aplikacje te oferują też możliwość reklamowania się w ich wewnętrznym środowisku. Trzeba jednak podzielić się częścią zysku z firmą odpowiedzialną za aplikację, a także przebić się wśród wielu restauracji działających już dłuższy czas w tej formule – mówi Damian Kaczmarek.

Nie zaleca on budowy strony i jej pozycjonowania wszystkim restauracjom, tylko tym, których oferta wyróżnia się na tle lokalnego rynku albo oprócz usług stricte gastronomicznych proponują np. organizację eventów.

Z kolei w przypadku sklepu spożywczego najlepiej zainwestować w lokalne SEO i marketing w mediach społecznościowych. – Specjalne oferty otwarcia i wysokiej jakości zdjęcia produktów pomogą przyciągać klientów do sklepu. Sprawdza się też reklama tradycyjna, np. billboardy – uważa Krzysztof Gilowski.

Ważna jest też aktualna wizytówka Google. – Warto zauważyć, że największym problemem
w dotarciu nowych klientów do lokalnego sklepu np. z owocami i warzywami wcale nie jest lepsza cena w marketach czy też szerszy wybór produktów. Sęk w tym, że większość lokalnych punktów nie jest widoczna na mapach Google, a godziny ich otwarcia czy też numer kontaktowy nie są dostępne w sieci, w przeciwieństwie do dyskontów czy też marketów w centrach handlowych – uważa Damian Kaczmarek.

Sklep odzieżowy powinien zainwestować w platformy wizualne, np. Instagram i Pinterest. Warto też stworzyć stylizowane zdjęcia produktów i kampanie z udziałem influencerów modowych.

– Dodatkową zachętą mogą być oferty specjalne dla pierwszych klientów, które mogą zostać udostępnione za pośrednictwem mediów społecznościowych i e-mail marketingu – tłumaczy Krzysztof Gilowski.

Tutaj warto też pomyśleć o stronie internetowej. – Będzie to okno na ewentualną ekspansję w kierunku sprzedaży online – mówi Damian Kaczmarek.

Natomiast w przypadku placówki edukacyjnej priorytetem jest budowanie zaufania i wiarygodności. – Spotkania informacyjne, otwarte dni w szkole i warsztaty dają potencjalnym klientom możliwość przekonania się, co ich czeka po wybraniu danej placówki i poznania kadry osobiście. Warto prezentować kwalifikacje pracowników i bezpieczeństwo placówki na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych – mówi Krzysztof Gilowski.

Przyda się też takiej placówce strona internetowa. – Buduje ona większe poczucie zaufania niż względnie anonimowy fanpage w mediach społecznościowych. Jeśli chcemy pokazać naszą szkołę jako nowoczesną
i przystępną dzieciom oraz młodzieży, to postawmy też na obecność mediach społecznościowych – mówi Damian Kaczmarek. 

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €