Aktualności Mój franchising Nieruchomości

Array ( [article] => Array ( [pid] => 40461 [country] => pl [article_id] => 9444 [article_date] => 2015-10-03 [articletype_id] => 34 [article_title] => Sukces wymaga cierpliwości [article_intro] => Zdobycie zaufania klientów oraz znalezienie dobrych agentów to wyzwania, którym musiały sprostać Monika Połatyńska i Agnieszka Nieborak, partnerki Re/Maxu. [article_www] => 1 [add] => 0 [companytype_id] => 11 [img_photo_description] => W ostatnim czasie zmienił się profil franczyzobiorcy dołączającego do sieci Re/Max. Wcześniej były to głównie osoby bez doświadczenia i znajomości branży nieruchomości. Dziś wśród kandydatów jest coraz więcej właścicieli istniejących biur nieruchomości. [secret] => scrtkb162d05b445e647555968b9bc3865ecd [fb_savedforms_id] => 0 [slug] => [learn_about] => [conclusions] => [figures_text] => [figures_number] => [active] => 1 [sector_name] => nieruchomości [book_id] => [book_type] => [article_title_url] => sukces-wymaga-cierpliwosci [article_title_striped] => Sukces wymaga cierpliwości [dir] => article [article_text_photo] =>

Ponad trzy lata temu los połączył zawodowe ścieżki Moniki Połatyńskiej i Agnieszki Nieborak. Pierwsza była aktywną agentką, która postanowiła otworzyć własne biuro, druga szukała pomysłu na własny biznes. W ten sposób powstało biuro Re/Max Invest, działające na bielskim rynku nieruchomości.
– Budowanie pozycji na rynku, zdobycie zaufania klientów oraz znalezienie agentów z pasją do pracy – z takimi wyzwaniami musiałyśmy się zmierzyć na starcie. Jednak włożony wysiłek i konsekwencja działania przyniosły zamierzony efekt – mówi Monika Połatyńska.

Dziś biuro wspólniczek zatrudnia 10 agentów, którzy udostępniają klientom ponad 300 ofert ekskluzywnych (tj. z klauzulą wyłączności).
– Dzięki pracy na umowach na wyłączność oferujemy klientowi duże możliwości promocji nieruchomości, dbając przy tym o zadowolenie i utrzymując stały kontakt z klientem na każdym etapie współpracy – dodaje Agnieszka Nieborak.

Praca w oparciu o umowy na wyłączność stały się znakiem rozpoznawczym sieci Re/Max. Takie umowy stanowią zobowiązanie wobec klienta do pełnego zaangażowania i pracy na jego rzecz.
– Dla osób sprzedających mieszkanie czy dom fakt, że ich ofertą, a nie setką podobnych ofert w okolicy, zajmuje się konkretny człowiek, jest bardzo ważne. Taki agent jest odpowiedzialny za cały proces: koordynuje przepływ informacji, dba o wizerunek i marketing ich nieruchomości, posiadaj dokładne dane dotyczące zainteresowania ofertą – tłumaczy Agata Stradomska, trener Akademii Re/Max i właścicielka biura nieruchomości Re/ Max Alfa w Warszawie.

Re/Max Invest od początku roku co miesiąc znajduje się w pierwszej trójce najlepszych biur sieci w Polsce, a w podsumowaniu siedmiu miesięcy bieżącego roku znalazło się na pierwszej pozycji pod względem wysokości wypracowanej prowizji.

Od początku roku sieć Re/Max powiększyła się o pięć biur. Swoje drzwi dla klientów otworzyły biura w Pluskach k. Olsztyna, Milanówku, Gliwicach, Żywcu, na warszawskich Bielanach i w Częstochowie. Kolejna jednostka franczyzowa w Warszawie-Śródmieściu - rozpocznie działalność w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
– Zarządzanie własnym biurem w ramach sieci Re/Max to przede wszystkim praca z agentami nieruchomości, czyli budowanie efektywnych zespołów sprzedażowych, motywowanie, wspieranie, organizowanie środowiska pracy oraz dbanie o zachowanie odpowiednich standardów i jakości pracy – mówi Ewa Zbrzeżna, dyrektor regionalny Re/Max Polska. – Bycie dobrym sprzedawcą jest niewątpliwie potrzebne, ale bycie dobrym menedżerem jest niezbędne. Stąd najlepiej sprawdzają się zaangażowani franczyzobiorcy, którzy lubią pracę z ludźmi, są dobrymi organizatorami, motywatorami i liderami, bez względu na to, z jakiej branży się wywodzą.

Partner promotion – discover more — Sponsored • Example Partner

Sukces wymaga cierpliwości

1/1

03.10.2015

Zdobycie zaufania klientów oraz znalezienie dobrych agentów to wyzwania, którym musiały sprostać Monika Połatyńska i Agnieszka Nieborak, partnerki Re/Maxu.

Young Engineers fit for a Prince