Burger King wygryzie swojego franczyzobiorcę?

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

„Czy Burgera Kinga można otworzyć we franczyzie?” – to jedno z częstych pytań, jakie zadają poszukiwacze pomysłów na biznes na ogólnopolskich targach franczyzy w Warszawie. Ponieważ każdy kojarzy markę McDonald’s z ikoną franczyzy, analogicznie nasuwa się pytanie o możliwość otwarcia punktu jego głównego konkurenta. Odpowiedź brzmi: w Polsce niestety nie, choć na świecie ponad 90 proc. punktów tej sieci działa właśnie w oparciu o franczyzę.

Nad Wisłą rozwojem marki zarządza spółka AmRest, która oprócz Burger Kinga w Europie Środkowej otwiera również restauracje spod znaku KFC, Starbucks i Pizza Hut. AmRest był do tej pory wyłącznym franczyzobiorcą i jako taki nie dzielił się licencją z prywatnymi inwestorami. Do tej pory, bo teraz to się zmieni. Centrala Burger King Worldwide ogłosiła właśnie utworzenie Burger King SEE, spółki – córki, której zadaniem będzie intensywnie rozbudowywać sieć BG w Polsce, Grecji, Włoszech i Rumunii. Taki ruch z pewnością podważy rolę AmRestu w regionie. Na razie jego przedstawiciele robią jednak dobrą minę do złej gry.   

- AmRest ma wieloletnie umowy franczyzowe na prowadzone przez siebie restauracje Burger King w Polsce. Będziemy kontynuować rozwój sieci restauracji Burger King zgodnie z planem, czego przykładem jest otwarcie czterech nowych restauracji tej marki w grudniu 2014 roku - powiedziała serwisowi portalspozywczy.pl, Iwona Sarachman, PR Director CE, AmRest.

Podkreśla też, że przez siedem lat rozwijania sieci Burger King w Polsce AmRest zbudował silne podstawy biznesowe i chce dalej korzystać z potencjału rynku. Na potwierdzenie wylicza też ostatnie otwarcia: 5 grudnia „król burgerów” pojawił się we Wrocławiu, a w końcówce grudnia zawita jeszcze do trzech miast. Łącznie sieć liczy 34 restauracje w Polsce. W Europie jest ich ponad 2 tys., na świecie – ponad 12 tys.  

Wydaje się, że nowa spółka mimo wszystko w przyszłości zachwieje pozycją AmRestu jako franczyzobiorcy Burger Kinga. Jeśli nawet dotychczasowe umowy współpracy będą honorowane i AmRest zachowa prawo do prowadzenia swoich restauracji, to może mieć potencjalne kłopoty z pozyskiwaniem kolejnych, atrakcyjnych lokalizacji. W którymś momencie dojdzie przecież do sytuacji, w której o przestrzeń do wzrostu będzie musiał rywalizować z własnym franczyzodawcą. A to sytuacja nie do pozazdroszczenia.

Niemiecki przypadek

O tym, że to centrala Burger King decyduje o każdej restauracji na świecie działającej pod jej logo pokazuje przykład Niemiec. Amerykanie zdecydowali o odebraniu licencji tamtejszemu franczyzobiorcy, w efekcie czego zamknięto 89 lokali spośród 700 działających u naszych sąsiadów. To efekt doniesień reportera Guentera Wallraffa, niemieckiego dziennikarza śledczego, o fatalnych warunkach higienicznych panujących w części tamtejszych fast foodów. W efekcie zamknięcia lokali pracę straciło ok. 3 tys. osób, czyli wszyscy zatrudnieni. (gum)

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €