Biznesmen w rękawicach

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Najbardziej przedsiębiorczy z polskich bokserów, Dariusz "Tiger" Michalczewski postanowił teraz zawalczyć na franczyzowym ringu. W ręce partnerów chce oddać swoją sieć fitness klubów Tiger Gym, ale najpierw zamierza ją rozbudować. Za rok Tiger Gym ma liczyć 10 klubów, czyli dwa razy tyle co dziś, a w ciągu dwóch, trzech lat sieć ma znokautować konkurencję. Inwestycja we własny klub to 2 mln zł, podobno inwestycja zwraca się już w pół roku.

Ogłoszenie planów rozwojowych Tiger Gym zbiegło się w czasie z ogłoszeniem wyroku w trwającym prawie trzy lata procesem, jaki Michalczewski wytoczył firmie FoodCare. Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł, że firma FoodCare po zakończeniu współpracy z fundacją „Równe szanse” należącą do Dariusza Michalczewskiego, nie miała żadnych praw do używania oznaczenia Tiger. To jednak dopiero koniec pierwszej rundy, bo Michalczewski nie daje za wygraną i domaga się od FoodCare zapłaty należnego wynagrodzenia w wysokości 22 mln zł za bezprawne korzystanie ze znaku towarowego Tiger.

- Dla mnie Tiger to ewenement na skalę światową. Oczywiście, sukces tego brandu został poparty ciężką pracą i sukcesami sportowymi. Dzisiaj ta nazwa wszystkim kojarzy się z moją osobą. Na uwagę zasługuje fakt, że po raz pierwszy na świecie inny napój energetyczny pokonał Red Bulla. Jest to ogromny sukces – mówi Dariusz Tiger Michalczewski.

(mak)

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €