Jak podaje „Prawo i Gospodarka", w środę 27 marca br. przedstawiciele koncernu, spotkali się z reprezentantami stowarzyszenia stacji patronackich.

Przewodniczący stowarzyszenia Antoni Pyszko, uważa że negocjacje między reprezentantami zarządy PKN i stacji patronackich będą toczyły się co najmniej przez miesiąc. A. Pyszko był ostrożny w stawianiu prognoz.
- Jest na to zbyt wcześnie. Natomiast z całą pewnością plusem spotkania z przedstawicielami PKN Orlen była zapowiedź lepszej współpracy między nami a koncernami – powiedział.

Konflikt między Orlenem a jego stacjami patronackimi trwa już od kilkunastu miesięcy. Koncern ma ponad 600 stacji patronackich. Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia zrzeszającego tego typu stacje, spółka nie przestrzega m.in. warunków umowy i nie daje im preferencji przy zakupie paliw. Według nich, Orlen faworyzuje te stacje, które dostał po fuzji z CPN, natomiast resztę traktuje po macoszemu. Orlen nie zgadza się z tymi zarzutami twierdząc, że jest wręcz odwrotnie i to stacje patronackie nie przestrzegają umów.

Więcej: Stanisław Koczot, Prawo i Gospodarka, 1 marca 2002