Sieci hotelowe wciąż raczkują

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Wciąż znaczna część obiektów należy, bądź do prywatnych inwestorów, bądź firm zajmujących się na co dzień zupełnie inną branżą. Część z nich decyduje się na budowę hotelu tylko z uwagi na dobrą koniunkturę i chęć zysku. To także dobry sposób na lokatę kapitału. Takich obiektów przybywa też w ostatnim czasie najwięcej. Jak wynika z raportu czasopisma „Hotelarz”, systemy hotelowe posiadające więcej niż pięć obiektów mają niespełna dziesięcioprocentowy udział w całym rynku. Potencjał Polski dostrzegają jednak wszyscy czołowi gracze w branży.

- Budowa hotelu Hilton, którą rozpoczęliśmy w centrum Wrocławia to koszt w granicach 300 mln zł - mówi Małgorzata Nowosielska z Wings Properties. - Przy takich nakładach każdy inwestor musi być przekonany do tego, że hotel będzie przynosił zyski.

Do największych sieci w Polsce należą: Orbis/Accor, Grupa WAM oraz OST Gromada. Pojedynczy inwestorzy w Polsce wciąż najchętniej wznoszą hotele pod własną marką. Jak twierdzą przedstawiciele branży, w dłuższej perspektywie proces konsolidacji rynku jest jednak nieunikniony. Prawdopodobnie rozwinie się też franczyza, na zasadzie której działa jak dotąd jedynie 1 proc. polskich hoteli. Dla przykładu na całym świecie 65 proc. tego typu placówek to hotele franczyzowe. Przede wszystkim dlatego, że w takim systemie dużo łatwiej przyciągnąć klientów, a w efekcie utrzymać się na rynku. Jak pokazują wskaźniki, tempo rozwoju całej branży w ciągu następnych kilku lat nie powinno zostać zagrożone. Nawet przy rosnących cenach usług budowlanych.

(agaka)

Partner promotion – discover more
Sponsored • Example Partner

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €