Pomnożone przychody

Duże miasta na celowniku
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Skąd pomysł na Fast Line Studio?

Początki sięgają 2019 roku. Chcieliśmy stworzyć salon piękności, w którym nie trzeba byłoby spędzać wiele czasu, żeby zawsze mieć świeże i stylowe fryzury, koloryzację, manicure i pedicure. Wiele osób chce bowiem dbać o siebie na co dzień, ale odwiedzanie salonów piękności pochłania mnóstwo godzin.

Wiedzieliśmy, że idealnie byłoby zapewnić kilka usług w tym samym czasie, najlepiej w ciągu 90 minut. Nie było to jednak łatwe zadanie.

Jak udało się rozwiązać ten problem?

Udaliśmy się aż do Japonii, żeby znaleźć zaawansowane technologicznie krzesło, które zostało zaprojektowane specjalnie dla salonów kosmetycznych i usług równoległych. Kupiliśmy też japońskie mobilne umywalki, żeby klient nie musiał wstawać podczas zabiegów, japoński klimatazon, aby farba farbowała włosy idealnie, szybko i głęboko, niemieckie ciche i bezpieczne frezarki i wiele, wiele innych rzeczy, aby wszystko działało poprawnie.

Koncept spodobał się klientom?

Zastanawialiśmy się, czy klientom spodoba się takie podejście, chociaż byliśmy przekonani, że jednoczesne usługi są dobre, bo oszczędzają wiele czasu w dzisiejszym zabieganym świecie. Ale ich jakość musiała być na najwyższym poziomie. Zadbaliśmy o to. Pierwszy salon otworzyliśmy w Ukrainie w 2019 roku, zaraz potem pojawiły się kolejne. A już w 2022 roku zaczęliśmy ekspansję w Polsce i w innych krajach.

Ile dzisiaj działa salonów Fast Line Studio?

Obecnie w Polsce działają trzy salony własne – dwa w Krakowie i jeden w Warszawie. Ponadto mamy dwa studia na Ukrainie. Lada chwila ruszą też dwie placówki franczyzowe w tym kraju. Ponadto rozwijamy się za granicą, oprócz Polski także w hiszpańskiej Barcelonie. Myślimy też o Stanach Zjednoczonych.

Jakie macie plany dotyczące rozwoju w Polsce?

W sierpniu ruszyła placówka franczyzowa w Krakowie, a lada chwila otworzy się też w Warszawie. Liczymy na jeszcze jeden salon w Krakowie, a w stolicy widzimy potencjał na dziesięć. Generalnie nasze studia mają największy potencjał w miastach z liczbą mieszkańców od 300 tys. Dobrze sprawdzą się m.in. we Wrocławiu, Gdańsku czy Poznaniu.

Ile trzeba zainwestować w Fast Line Studio i kiedy można liczyć na zwrot?

Inwestycja w taki salon to ok. 220 tys. zł, w przypadku 50 mkw. lokalu z dwoma fotelami i stołem do manicure. Obejmuje wynajęcie, umeblowanie, wyposażenie salonu, w tym zakup sprzętu, kosmetyków i narzędzi. Do tego jest jeszcze ok. 85 tys. zł wkładu własnego.

Opłaty do centrali to 8 proc. wartości sprzedaży. Trzeba też zatrudnić dwie recepcjonistki, dwóch fryzjerów i do pięciu neostylistek. Od momentu podpisania umowy do otwarcia salonu mija mniej więcej trzy miesiące. Kolejne pół roku to czas, na końcu którego partner powinien wyjść na zero. Od tego momentu zaczyna zarabiać. Na pełny zwrot z inwestycji trzeba poczekać 2-2,5 roku.

Rozmawiała Dominika Pronarska

WIZYTÓWKA MARKI FAST LINE STUDIO

Sieć salonów piękności

  • Liczba placówek w Polsce – 3 własne i 1 franczyzowa
  • Kwota inwestycji – od 300 tys. zł
  • Miesięczne opłaty – 8 proc. od wartości sprzedaży

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €