Przepis na kebab

Dwa modele
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Franczyzodawca Carat Kebab przekonuje, że kebaby sprzedawane pod tą marką różnią się znacznie od tych, do jakich zostali przyzwyczajeni polscy konsumenci.

– Przede wszystkim serwujemy kebab nie w tortilli, ale w cienkim lawaszu, przygotowanym tylko z trzech składników (mąka, woda i sól) – wyjaśnia Łukasz B. Błażejewski, franczyzodawca Carat Kebab. – A grube ciasto to u nas nie żadna bułka, tylko turecki chleb na zakwasie, z ciasta, które garuje przez 24 godziny i jest wytrawione przez drożdże.

Druga główna składowa kebabu to mięso. W Carat Kebab to mięso wołowo-baranie, rzemieślniczo przygotowywane w kuchni centralnej.

– To nie jest łój czy przyprawy imitujące baraninę, ale prawdziwe płaty mięsa – podkreśla Łukasz B. Błażejewski. – Na każdym jest nasza etykieta. Mamy też kebaby z kurczakiem, a dla wegan z roślinnym zamiennikiem o smaku kurczaka. Kolejnym naszym wyróżnikiem jest fakt, że nie dajemy do naszych kebabów kapusty, jak to robi praktycznie cała konkurencja. W żadnym innym kraju się tego zresztą nie robi, tylko w Polsce. My używamy sałaty lodowej. Serwujemy też świeże, codziennie przygotowywane sosy, na bazie jogurtu i świeżych ziół.

Stacjonarnie lub mobilnie

W menu Carat Kebab jest 7 rodzajów kebabów. Oprócz wersji klasycznych są też oryginalne receptury, jak np. kebab z sosem chili-mango czy chili-malina.

– Jako pierwsi wprowadziliśmy do stałej oferty kebab z sosem ze świeżego mango. Dopiero po nas zrobił to np. Filip Chajzer. Natomiast sos chili-malina, który w naszej ofercie jest od kilku lat, od kilku tygodni dostępny jest też w jednym ze znanych szczecińskich kebabów – mówi Łukasz B. Błażejewski.

Carat Kebab chce rozwijać swoją sieć w formacie lokali stacjonarnych oraz food trucków. Te ostatnie można traktować jako biznes sezonowy lub całoroczny, choć franczyzodawca rekomenduje, aby jednak prowadzić działalność przez cały rok.

– W zależności od sezonu można zmieniać lokalizację – dodaje Łukasz B. Błażejewski.

Inwestycja w lokal stacjonarny mieści się zazwyczaj w widełkach 76-180 tys. zł netto – w zależności od stanu technicznego lokalu. Ta kwota zawiera też zatowarowanie. Food truck kosztuje ok. 115 tys. zł netto. W każdym przypadku można skorzystać z kredytu lub leasingu. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci to 7 tys. zł netto. Bieżąca opłata franczyzowa jest liczona w procentach od obrotu.

– Nasze lokale realizują też dostawy. Opracowaliśmy specjalną technologię ich pakowania. Używamy do tego pojemników, które pozwalają zachować kebab w takim stanie, w jakim został przygotowany w lokalu – zapewnia Łukasz B. Błażejewski.

Dwa to lepiej niż jeden

Franczyzodawca Carat Kebab zachęca, aby nie ograniczać się do jednej marki i otwierać lokale, które łączą różne oferty gastronomiczne.

– Mamy w ofercie inne marki, które można połączyć z Carat kebab. To burgerownie Meet & Fit – Burgers oraz Frentzza – Pizza & Friends, serwująca pizzę. Takie połączenie pozwala na dywersyfikację oferty oraz zwiększenie zysków – dodaje Łukasz B. Błażejewski.

 

WIZYTÓWKA CARAT KEBAB

Sieć lokali z rzemieślniczym kebabem.

  • inwestycja od 76 do 180 tys. zł netto
  • opłata wstępna 7 tys. zł netto
Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €