Popyt na zajęcia dodatkowe rośnie

Niskie koszty
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Czy zainteresowanie zajęciami Galileusza w ostatnim czasie rośnie?

Zainteresowanie jest duże, ponieważ państwowy system edukacji jest niewydolny, program przeładowany, a pomysły minstra Przemysława Czarnka nietrafione. Ponadto, rodzice oraz ich dzieci, są przerażeni ciągłymi zmianami programowymi i nie wiedzą czy sobie poradzą z egzaminami i materiałem do opanowania w następnym roku szkolnym. Warto podkreślić, że szczególnie matury z przedmiotów rozszerzonych są dla uczniów dużym wyzwaniem. Bardzo trudne są również egzaminy ósmoklasisty, ponieważ decydują o całej karierze edukacyjnej dziecka.

Jak pandemia wpłynęła na kondycję szkół?

Pandemia utrudniła edukację dzieciom, ponieważ dwa lata nie chodziły fizycznie do szkoły, a z zajęć zdalnych nic nie pamiętają. Rodzicie mieli niepowtarzalną okazję, żeby przekonać się, na jakim poziomie prowadzone są lekcje w szkole. Spora część kadry nauczycielskiej nie ma predyspozycji do wykonywania tego zawodu.

Czy konkurencja wśród firm oferujących zajęcia dodatkowe i kursy dla dzieci jest duża? 

Konkurencja jest duża i stanowią ją głownie nauczyciele i studenci, którzy organizują zajęcia na czarno. Galileusz wyróżnia się tym, że zajęć nie prowadzą przypadkowi ludzie. Są to praktycy w danej dziedzinie. Odbywają się u nas lekcje, których nie da się przeprowadzić w warunkach domowych, na przykład kursy oraz zajęcia doświadczalne. Zapewniamy bezpieczeństwo i profesjonalną obsługę naszym młodym klientom.

Jaki potencjał ma rynek kursów pozalekcyjnych w Polsce?

Potencjał jest duży, ponieważ nie ma żadnych sygnałów, że w naszym szkolnictwie publicznym pojawią się zmiany w dobrym kierunku. Kondycja szkół publicznych jest coraz słabsza, a jednocześnie wymagania egzaminacyjne coraz większe. Powoli zastępujemy tradycyjną edukację. Młodzież przyswaja u nas materiał, a w szkole pisze z tego materiału klasówki. Ten trend będzie postępował.

Ile placówek działa w sieci Galileusz? Jakie są warunki współpracy?

Mamy obecnie 42 oddziały, a chcemy otworzyć jak najwięcej. Na podstawie zainteresowania przewidujemy, że w bieżącym roku otworzy się około 10 placówek. Wysokość jednorazowej licencji zależy od liczby mieszkańców na danym obszarze. Kształtuje się od 8 tys. zł do 13 tys. zł brutto. Jedynym dodatkowym kosztem jest opłata miesięczna w wysokości 500 zł. Przygotowanie i wyposażenie sali oscyluje w granicach 10 tys. zł.

Jakie plany ma Galileusz na ten i przyszły rok?

Chcemy wprowadzić nowe produkty, które w jeszcze większym stopniu będą zastępować szkołę publiczną. Dodatkowo, będziemy kształcić przyszłych przedsiębiorców, a nie pracowników.

Rozmawiała Dominika Pronarska

 

WIZYTÓWKA GALILEUSZA

Sieć placówek edukacyjnych.

  • liczba placówek – 1 własna i 42 franczyzowe
  • opłata za licencję – od 8 tys. zł do 13 tys. zł
  • miesięczne opłaty – 500 

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €