Aktualności Pytanie tygodnia Gastronomia

Dowozy stale rosną

1/2

17.04.2023

– Postanowiliśmy szeroko udostępnić model multifranczyzy, który da franczyzobiorcom dużo większe możliwości skalowania biznesu – mówi Jarosław Chłopecki, kierownik rozwoju sieci Stava.

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

Jak radzi sobie rynek dowozów w obecnej sytuacji rynkowej?

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, sytuacja w sektorze gastronomicznym od 2020 roku, czyli od czasów pandemii, nieprzerwanie jest trudna. W grudniu 2022 roku wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury dla sektora HoReCa wyniósł -19,5 pkt. Gorsza koniunktura została odnotowana jedynie w branży budowlanej.

Pomimo tego rynek dowozów jedzenia wciąż dynamicznie rośnie. Po zaskakująco niewielkich spadkach w latach 2021-2022, jego wartość w 2023 roku – według szacunków naszych ekspertów – zbliży się do rekordowego 2020 roku, a następnie nadal będzie wzrastać. W ciągu ostatnich lat zauważalnie coraz więcej i więcej Polaków regularnie zamawia jedzenie z dowozem.

Jakie w związku z tym plany rozwojowe ma firma Stava?

Aktualnie postanowiliśmy szeroko udostępnić model multi-franczyzy – stanie się to dosłownie „na dniach”. Da on naszym franczyzobiorcom dużo większe niż dotychczas możliwości skalowania swojego biznesu pod marką Stava. Mamy też w planach otwarcie w tym roku wielu nowych oddziałów. I to nie tylko z nowymi partnerami, ale również z tymi, którzy są w naszej sieci już od jakiegoś czasu. Naszym planom rozwojowym sprzyja duże zainteresowanie naszą franczyzą.

Jakich franczyzobiorców szukacie?

W modelu podstawowym nasza franczyza skierowana jest do osób, które nie posiadają wysokiego kapitału, za to są gotowe w 100 proc. osobiście zaangażować się w prowadzenie i rozwijanie oddziału Stava w swoim mieście czy dzielnicy. Pomagamy im utworzyć i wyposażyć oddział od zera. Pokazujemy i uczymy od podstaw, jak ten oddział prowadzić. Kandydaci nie muszą mieć zatem żadnego wcześniejszego doświadczenia. Prowadzimy ich trochę za rękę. W tym modelu każdy franczyzobiorca jest odpowiedzialny za kompleksowe prowadzenie jednostki – od organizacji sprzętu, po sprzedaż i obsługę klienta. Dlatego też powinien mieszkać na terenie miasta, w którym planuje otworzyć oddział – lub w bliskiej okolicy, tak aby dojazd do siedziby oddziału nie zajmował więcej niż 30 minut. Wymagamy też od kandydata posiadania minimum 10 tys. zł własnego kapitału. Oferujemy mu przy tym szereg możliwości i pomoc w pozyskaniu potrzebnego sprzętu i dalszego finansowania – od wynajmu wyposażenia, poprzez wynajem czy leasing aut, aż po pomoc w pozyskiwaniu środków z dotacji UE czy Urzędów Pracy. Jako dopełnienie oferty dajemy gwarancję zysku. Co także ważne, bieżące opłaty franczyzowe pojawiają się dopiero po wygenerowaniu przychodu przez oddział. I dotyczą one tylko podstawowego modelu naszej franczyzy.

A do kogo skierowana jest oferta multifranczyzy?

Tę ofertę kierujemy do osób z większym kapitałem oraz z pewnym już doświadczeniem. Mogą to być (choć nie jest to warunek konieczny) osoby, które mają już jakieś inne źródło dochodów. Nasza multifranczyza to bowiem doskonała opcja również na dodatkowy biznes. Chcemy skalować współpracę z takimi osobami już nie tylko na obszarze jednego miasta czy jednej dzielnicy, ale całego zestawu dzielnic, czy nawet kilku miast w okolicy. W tym modelu nasz partner odpowiedzialny jest za flotę oraz personel, natomiast kwestiami związanymi z pozyskiwaniem klientów oraz ich obsługą zajmuje się centrala Stavy. Warunek przystąpienia do naszej multifranczyzy jest w zasadzie jeden. To posiadanie minimum 100 tys. zł kapitału. Zwrot z zainwestowanego kapitału wynosi 40-50 proc. rocznie.

Oczywiście atutem jest, jeżeli kandydat ma już wcześniejsze doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej – czy to jednoosobowej, czy w formie spółki. A zwłaszcza, jeśli to doświadczenie zdobył w branży logistycznej lub transportowej. Jednak, w żadnym wypadku, nie stawiamy takiego warunku kandydatom. Traktujemy to jako miły dodatek. Bez takiego doświadczenia również można zostać naszym multifranczyzobiorcą.

Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska